Dalia jabłkowa by Mimi:)
Witajcie po raz drugi w dniu dzisiejszym!
Zainspirowana "Czułym okiem" postanowiłam zrobić ciasto wg przepisu Mimi (www.bomimi.decostyl.pl)
Ciasto udane, pachniało pięknie, wyglądem też mogę się pochwalić, a co:))
Choć wg mnie na ten przepis zdecydowanie za dużo jest sody, w smaku ciasta zdecydowanie była wyczuwalna. Wszystko zrobiłam dokładnie z przepisu z nowej książki. Czy któraś z Was, która robiła to ciasto miała podobny problem?
Podpowiedzcie Kochane!
Miłej soboty!
Kasiarzynka
Ja nie robiłam ;) Ma bardzo ciekawy wygląd, ciekawe jak smakuje...
OdpowiedzUsuńGdyby nie ta soda, smakowałaby rewelacyjnie, następnym razem będzie poprawka i szybko się robi:)
UsuńAle pięknie wyszło.
OdpowiedzUsuńDziękuję. Choć to nie moja inwencja twórcza, tylko naszej blogowej koleżanki:)
Usuńaz mi ślinka cieknie..... mniam...
OdpowiedzUsuńJa w poście nie piekę, ale nadrobię za jakiś czas :))
Koniecznie nadrób;)Ps. Napis w łazience super!
UsuńCiasto wygląda bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńMmM skoro jabłkowe to i pyszne ;)
OdpowiedzUsuńMmmmm... smakowe :D
OdpowiedzUsuńBardzo efektowne, aż się chce poprosić o kawałek
Dopiero w środę dostałam książkę, więc nie miałam jeszcze okazji wypróbować :-)
OdpowiedzUsuńTeż muszę spróbować przepisu :)))
OdpowiedzUsuńMmmmm... wygląda pysznie :)Ja też nie przepadam za sodą ;)
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie.Napewno zrobie podobną. Ale teraz chętnie bym spróbowała Twojej ;)
OdpowiedzUsuńakurat szukałąm w gogle ciasta jabłkowego i mi to twoje cudo wsykoczyło ąż slinaka pociekłą ide pokukac na cały twój blog i na pewno sobie tu zostanę pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuń