Leśny ślub
Witajcie,
Buszuję po kompie, nie ma mojego loga ani zdjęć, które ostatnio pstrykałam,a w domu sporo nowości. Aktualnie aparat pożyczony a ja zbieram się po nieplanowanej artroskopii kolana(jestem tymczasowo w domu).Także wnętrzarsko będzie,ale jak aparat wróci, a tymczasem
wrzucam Wam do pooglądania zdjęcia z leśnego ślubu naszych znajomych.
Było pięknie, w moim klimacie-światełka, girlandy, ognisko, tańce:)
Zobaczcie:)
Magiczne zdjęcia i genialny pomysł! Już to gdzieś widziałam... Pozdrawiam Maja.
OdpowiedzUsuńP.S. Ciekawa jestem czy wiesz jaka ?
Wiem:)))Maja w tiulowej spódnicy:)pozdrawiam i całuję:**
UsuńŚliczne migawki.
OdpowiedzUsuńPowodzenia na artroskopii i szybkiego powrotu do sprawności życzę.
:)
Ślub w lesie, genialnie!
OdpowiedzUsuńPomysł REWELACYJNY!
OdpowiedzUsuńAż chyba normalnie trzeci raz za mąż wyjdę :D :P:P:P
Obłędnie...dobrze, że pogoda dopisała:))
OdpowiedzUsuńWow, rewelacja!
OdpowiedzUsuńuuu :) odważnie !
OdpowiedzUsuńwow! WSPANIAŁE!
OdpowiedzUsuńJestem pdo wrażeniem!!!
OdpowiedzUsuńCóż za pomysł! A jakie piękne wykonanie... To zapewne był ślub jak z bajki. Rozmarzyłam się... :)
OdpowiedzUsuń