Kuchenne migawki

Witajcie!

Czy u Was dzisiejszy dzień też był piękny i słoneczny? Uwielbiam tę porę roku, czuć zapach ciepłej, kolorowej jesieni...

I do tego lada chwila wrzesień:)
Miesiąc, w którym wzięliśmy ślub oraz urodziła się Zuzia:)

***
Dzisiaj u mnie kuchenne migawki, jak w tytule posta:)

Szkoda,że nie mam zdjęć sprzed drobnych zmian. Została pomalowana mata między blatem a półkami na biało(była wcześniej w żółto-zielone pasy)oraz pobielone koszyki(nie widać wszystkich na zdjęciu;)

Zasuszyłam kwiaty znalezione podczas spacerku z Zuzką na wsi. Polowałam na nie;)Widziałam w krakowskiej knajpce na Kazimierzu, jak zdobiły stoliki i zakochałam się w nich...

Dzisiaj na szybko, bo w tle maluje się pokój na biało;)Kochany Mężulek:)









Ps. Byłam u dietetyczki!Jestem mega zadowolona:))Za tydzień będę miała przygotowaną dietę i ruszam!Dowiedziałam się naprawdę interesujących i wartościowych informacji.

Buziaki
Kasia


Komentarze

  1. Śliczne zdjęcia. Bukiecik bardzo urokliwy :)
    Powodzenia z odchudzaniem. Trzymam kciuki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Powodzenia z dietą, mnie też by się taka wizyta przydała ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. pięknie u Ciebie... moja dieta zawsze nie skutkuje... a przydało by się min 6 kg gdzieś zgubić ...
    powodzenia dla Ciebie
    pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne migawki :) Powodzenia z dietą :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakie cudne te bratkowe filiżanki :))
    Ciekawam tej diety cud ;))
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  6. Apetyczna i kolorowa kuchnia :)
    i powodzenia z dietą :)
    dobrej nocy.

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam ogladać takie kuchnie ... u kogoś. Sama muszę mieć laboratorium - jak najmniej na wierzchu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hihi Rozbawiłaś mnie tym "laboratorium" Z moją wyobraźnią-to próbki, eliksiry, mikstury, mikroskop;)A poważnie to mam kiepsko zaplanowaną kuchnię(właściwie wogóle nie była planowana)i mam mało miejsca w szafkach, stąd na wierzchu parę rzeczy musi być...Osobiście też podoba mi się im mniej tym lepiej:)Pozdrawiam!

      Usuń
  8. podoba mi się bardzo jest kolorowo milo i słodziutko......kwiatuszki śliczne ........aaaa dietka no trzymam kcukasy......buziol

    OdpowiedzUsuń
  9. Pięknie :) Miłego malowania i potem sprzątania :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajny klimat w kuchni..tak sielsko...Za dietę trzymam kciuki:)
    Kwiaty rzeczywiście ładne ale ich zapach strasznie mnie drażni:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim właśnie po części sielskim klimacie planuję przyszłosciowo swoją kuchnię..ale kiedy to będzie;)Ja nie czułam żadnego zapachu hihi

      Usuń
  11. Piękna kuchnia, powiewa optymizmem :) Powodzenia z dietą - ja nie wytrzymałam żadnej :(

    OdpowiedzUsuń
  12. Kaśku, kuchenne wiadomości obiecujące, ciepłe, miłe zdjęcia, no i temat diety...jestem ciekawa! Ja nadal w separacji z pszenicą...i muszę przyznać, że czuje się świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Anitko, szczególnie jeśli piszesz odnośnie zdjęć(sama masz niesamowity zmysł, poczucie estetyki i pięknie komponujesz)Zobaczymy jak z dietą;)

      Usuń
  13. Kolorowo w kuchni i tak miło, rodzinnie - ciepło ;) bukiecik bardzo ładny. Pozdrawiam, Monika.

    OdpowiedzUsuń
  14. podziel się tajnikami diety :)
    ładna kuchnia. wstążeczka w groszki znalazła zastosowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Kuchnia to serce domu, Twoja mi się bardzo podoba :) Dieta hmmm może zdradzisz tajniki i mnie by się przydała.pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za tydzień będę dopiero miała plan posiłków. Mogę parę rzeczy napisać, ale dieta chyba za bardzo nie pomoże, bo jest układana indywidualnie...Pozdrawiam i witam:)

      Usuń
  16. Piękne, optymistyczne zdjęcia, zapowiada się ciekawie...
    Powodzenia z dietą, ja sobie co poniedziałek obiecuję, ale różnie z tym bywa :-(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tylko kuchenne migawki, do całości się nie przyznaję hihi narazie;)Nie mam jakiejś nadwagi, ale lepiej się poczuję zrzucając kg. Sama nie potrafię, więc się wspomogłam:)Mam nadzieję, że się uda:)

      Usuń
  17. Te kwiaty i u mnie są, podobno super na mole kuchenne, z którymi ja walczę:-( pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I zasuszone też?oo..dobrze wiedzieć:)Mi się podobają jako zasuszone, bo jedne z nielicznych zatrzymują swój naturalny kolor:)

      Usuń
  18. Pięknie tu u Ciebie, a ja szukam właśnie takich inspiracji teraz ;), będę zaglądać częściej i oczywiście zapraszam do mnie.

    OdpowiedzUsuń
  19. Klimatyczna kuchnia i urocze filiżanki w tle :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ach jak tu ciepło i przytulnie u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty