Pastelowy wianek:)
Witajcie Drodzy Podczytywacze:)
Gdzie ta wiosna?Śniegu za oknem pełno, skrzypi mróz pod nogami, zima w pełni:/
Czy u Was też tak jest?:)
A ja chucham i dmucham i przywoływuję wiosnę, ile sił w płucach:))
Słońce pięknie świeci i otula nas swoimi promykami, a w domu jasno, pastelowo, kolorowo, tak już wiosennie...:)
My co prawda walczymy z Zuzkową ospą, tydzień mamy za sobą, strupki odpadają, uff Dzisiaj noski wygrzewamy przez szybę, obserwując zwiastuny upragnionej wiosny:)
***
Z resztek materiałów (które już znacie w wersji poszewek na poduszki) powstał szmaciany, pastelowy wianek. Na tle białej ściany i pozostałych dodatków prezentuje się super, cieszy nasze oczy swoją delikatnością barw:))
Miłej niedzieli!
Kasiarzynka
Jaki świetny!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńŚlicznie wyszedł :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńDelikatny i piękny!
OdpowiedzUsuńUwielbiam połączenie tych kolorów:)
UsuńPiękny wianek i tulipanki :-) Też miałam pomysł na taki pastelowy, ale zmieniła mi sie koncepcja na dekoracje bardziej surowe z dodatkiem odrobiny żółtego.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dużo zdrówka dla Zuzi!
Mi też się co chwilkę zmieniają koncepcje;)Ale chwilowo zostałam przy tej;)Dziękuję za życzenia zdrowia, przydadzą się, choć już jest lepiej:)Pozdrawiam:))
UsuńSliczny:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńTak sie zastanawialam co w Kasiarzynkowym swiecie slychac i co widze...pieknz wianuszek i tulipanki.Sliczne kolory i pomysl na ocieplenie zimy.Pozdrawiam Cieplo!
OdpowiedzUsuńO bardzo mi miło, że ktoś o mnie myślał:)hihi fajnie to zabrzmiało, ale faktycznie wiosny początek a my zimę mamy pełną parą, i pozostało nam tylko ocieplanie wnętrza:)Ja już się nie doczekam wysiewów na balkoniku:))Pozdrawiam równie ciepło:)
UsuńPięknie....ach..a u mnie nadal zimowo...tylko żerzucha posiana w jajkach jest...i nic więcej:P
OdpowiedzUsuńTo dobrze, że jest!:)U mnie rzeżuchy w tym roku zabraknie, jakoś nie miałam czasu na jej wysianie...Poza tym pastelowe dodatki i raczej więcej nie planuję. Nie lubię przepychu;)
UsuńBoski wianuszek, sama zapragnęłam :)
OdpowiedzUsuńBardzo proszę, prosty do wykonania, nie wiele czasu potrzebuje do realizacji:))Ciekawa jestem efektów:)Podziel się!
Usuńsliczny...nieskoplikowany widac ale efekt super;) pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńbaaardzo prosty i mało czasochlonny, dlatego się skusiłam;)bo czasu u mnie jak na lekarstwo, nawet w niedzielę;)pozdrawiam cieplusieńko:)
UsuńPiękny i delikatny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńSwietny ten wianek.. :-) Piekne kolorki :-) i tulipanowe zdjecie - sliczne. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję,przyjemna,prosta dekoracja:)Polecam!:)))
Usuńcudowny!
OdpowiedzUsuńświetny pomysł z tym wiązaniem!
na wianku styropianowym robiłaś?
dokłądnie tak:)proste,prawda?:))
UsuńŚliczny! Oj, długo mnie u Ciebie nie było, w ogóle na jakiś czas zniknęłam z blogowego świata, ale wróciłam :)
OdpowiedzUsuńŚliczne jasne zdjęcia i piękny wianuszek!
OdpowiedzUsuńBuziaki
K.
piękny wianuszek, wiosenny i puchaty jak piórka :) pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyszedł ten wianuszek, ma takie fajne kolorki!
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt!
Zdrowych i Pogodnych Świąt spędzonych w gronie najbliższych ;) oraz mokrego dyngusa ! Wesołego Alleluja :)
OdpowiedzUsuńwianek jest cudny:)
OdpowiedzUsuńmam nadzieje ze juz po ospie ... a wianuszek cudny pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńWitam, jestem pierwszy raz u Ciebie - bardzo przyjemny blog.
OdpowiedzUsuńUwielbiam wianki - Twój jest śliczny :)
Zapraszam do siebie.
Pozdrawiam
delikatny i wiosenny ten Twój wianek, na pewno sprowadzi szybciej wiosnę :)
OdpowiedzUsuńdużo zdrowia Wam życzę!!!
ja też popełniłam taki wianek!
OdpowiedzUsuń..ale cudny!!
OdpowiedzUsuń