Po długiej przerwie
Witajcie!
Po długiej przerwie...
Od pół miesiąca starałam się stworzyć, ulepić jakiegoś posta. Już wydawałoby się miałam kilka zdjęć, już skleciłam parę zdań, ale ciągle mi coś nie pasowało, albo między tak zwanym czasie "coś" wyskoczyło i trzeba było znowu przełożyć publikację.
Wszystko za sprawą zmiany pracy, która nieco rozpuściła mój wcześniejszy harmonogram porządków w domu, gotowania, zakupów itp.
Pewnie nie jedna z Was ma pracę zmianową...Mnie jednak totalnie rozkłada na łopatki.Z domu wychodzę o 11(gdzie mam czas na przygotowanie Zuzki do żłobka, napicie się kawy i zjedzenie na spokojnie śniadania, dojazd do pracy)a wracam po 20-tej(kiedy Zuzka już śpi)Taki rozkład mam trzy razy w tygodniu, dwa pozostałe dni pracuję od 7-14:35, gdzie z domu wychodzę o 6 a wracam przed 16. Wiem, wiem, zapewne są osoby które mają gorzej, ale musiałam troszkę się usprawiedliwić i jednocześnie wyżalić.
Grunt, że mam pracę i mnie ona satysfakcjonuje:)
Nie mam czasu na blogowanie, wymyślanie nowych aranżacji w domu. Moja pasja zeszła na dalszy plan. Samo życie. Trochę mi żal, ale pozostaję przy dobrej myśli, że kiedyś, może już całkiem niedługo, pewne rzeczy ulegną zmianie i wszystko wróci do normalnego biegu. Takiego, który pozwoli realizować mi się zawodowo, rodzinnie i przy okazji pozwoli oddać się pasji, którą kocham:)
Cieszę się jednak, że jesteście, że czasami tu zaglądacie:)To również mnie motywuje do dalszych działań i chęci tworzenia:)
Tymczasem kilka zdjęć,z nowo przyodzianego pokoju dziennego:)
(dzisiaj udało mi się pstryknąć;)
Taka trochę zbieranina zdjęć:)
Dziękuję, że jesteście i dodajecie skrzydeł:)
Miłej niedzieli!
Kasiarzynka
jaki powiew swiezosci:p.....piorka swisajace z lamypy sa urocze moze i ja sie skusze na taka dekoracje:p
OdpowiedzUsuńprosta i taka wielkanocna;)Ja marzę o trochę innych deko ale musiałabym mieć haki w suficie;P
UsuńPiękna aranżacja i dekoracja w jednym. Miło zobaczyć coś wiosennego...świeżego i ujmującego. Życzę wytrwałości i siły...i uśmiechu-zawsze się przyda.Pozdrawiam ciepło!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa!Ja często czuję niedosyt w kwestii aranżacji, zawsze mogłoby być lepiej, zawsze jeszcze "czegoś"brakuje:)Ale uczę się, i z tego powodu jestem szczęśliwa.Pozdrawiam jeszcze cieplej!:)))
Usuńpiękne aranżacje i zdjęcia
OdpowiedzUsuńpowodzenia !!!
Dziękuję:)
UsuńCzyli widzę, że jesteśmy na tym samym etapie...
OdpowiedzUsuńMnie czasem nie ma 12h i mam tego dość!!
Trzymam kciuki,żeby udało nam się zwolnić...
pozdrawiam!
Bardzo podobnym...Cieszę się, że mam pracę, że przynosi mi ona wiele satysfakcji, ale momentami nie ogarniam całości.A gdzie czas na drobne przyjemności dla nas?Miejmy nadzieję, że uda się zwolnić...:))Pozdrawiam cieplusio!
Usuńpięknie u Ciebie mimo braku czasu i pewnie czasem siły - bardzo ładnie:)
OdpowiedzUsuńmam podobnie jak Ty, cierpię na brak czasu i sił, szczególnie tych psychicznych, mam już dość tego biegu, wyścigu, pogoni za niewiadomo czym,a umykają nam rzeczy, które lubimy, kochamy i to jest w gruncie rzeczy smutne:(
pozdrawiam i życzę chwili wytchnienia:)
Dziekuję po stokroć za miłe słowa!Pięknie to napisałaś...Dzisiejsze tempo życia jest zawrotne, ciągła pogoń, walka z czasem. Ale musimy nauczyć się czerpać z tego wszystkiego minimum dostrzegania prostych rzeczy i cieszenia się z małych przyjemności:))Pozdrawiam:*
UsuńNie wyświetlają mi się zdjęcia...buuuu....:(((
OdpowiedzUsuńAle trzymam kciuki za przestawienie sie na nowy tryb...i myśle o was często:)))))
Hmm...Ciekawe dlaczego. Dziękuję Kochany Raczku za kciuki, myślę, że będzie dobrze, MUSI:)To taka moja chwila bezsilności, zwątpienia. Pozdrawiam, buzi dla Weroniki i Frania od blogowej ciotki:)
UsuńDziś już jest ok:))))Pieknie u Ciebie..tymi piórkami mnie zainspirowałaś...a to zdjęcie z jajkami boskie:))))
UsuńMimo wszystko cieszę sie że zajrzałaś, a ja z przyjemnością do Ciebie;) i podziwiam Cię, wierzę że bywa ciężko tym bardziej że to praca jak piszesz zmianowa...ja na taka nie mogę sobie pozwolić więc wciąż szukam;-/
OdpowiedzUsuńWspaniałe aranżacje zrobiłaś, świeżo i wiosennie u Ciebie;)
Kasiu mimo wszystko chwili wytchnienia życzę;*
Choć czasu jak na lekarstwo, zajrzenie tutaj choć na 5 minut po całym ciężkim dniu jest istną przyjemnością. Tak sobie myślę, że nie jest zupełnie tak źle, skoro mam te 5 minut dla swoich przyjemności:)Muszę więcej czerpać pozytywów z życia:))Zdecydowanie:)))Pozdrawiam:*
UsuńNajciężej pewnie na początku, ja codziennie od 10-18 ... godziny do niczego ... cierpliwości życzę :)
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie ... tak jasno, wiosennie ... te goździki - śliczne !!!
Pozdrawiam ciepło i udanego tygodnia życzę :)
Ciężko się przyzwyczaić do takiego trybu, ale koniec mojego narzekania!Ważne, że mam gdzie pracować:)Dziękuję za miłe, ciepłe słowa:)Pozdrawiam i miłego poniedziałku życzę!:))
UsuńJak to sie mówi: proza życia ;)
OdpowiedzUsuńAle na szczeście sa jeszcze weekendy, podczas których chyba nie pracujesz hihi i mozna spokojnie wówczas oddac sie pasji i rodzinie hihi :D
Salonik super ! Bardzo mi sie podoba :)
Buźka !
W weekendy to różnie bywa;)Dziękuję za miłe słowa:))Buziaki!
UsuńFajne dodatki, najbardziej przypadły mi do gustu piórka wiszące na lampie :)
OdpowiedzUsuńPiórka są zwiewne,lekkie i jakoś tak kojarzą mi się z tymi świętami:)
UsuńTo prawda, piórka są świetną inspiracją :)
OdpowiedzUsuńI mozna je wykorzysytwać na wiele sposobów:))
Usuńwspaniałe fotografie, podziwiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa:)Ciągle jestem na etapie nauki...:)
UsuńTrzymam kciuki, żeby wszystko się poukładało i żebyś częściej wracała ze swoimi pięknymi zdjęciami :)
OdpowiedzUsuńprześliczne zdjęcia
OdpowiedzUsuń